Mała Nisza

Kiedy zaczynamy planować swoją karierę, a co za tym idzie – przyszłość? Niektórzy swoje pierwsze plany snuje już w czasach dzieciństwa. Jestem niemal pewien, że wielu z Was wciąż pamięta pierwsze mrzonki o wykonywaniu upragnionego zawodu lekarza, policjanta czy strażaka. Wzorce te często były odzwierciedleniem pracy wykonywanej przez starsze pokolenie. Jednak nie zawsze nasze młodzieńcze plany potrafimy przekuć w rzeczywistość, która z wiekiem staje się trudniejsza.

Książka "Dobra Robota"

Kieruj, nie zmuszaj

Drugą stroną medalu w doborze ścieżki rozwoju są rodzice. Wysyłanie dzieci na dodatkowe zajęcia w celu ukierunkowania młodej osoby to coraz częstsza praktyka. Nic dziwnego. Dziecko w tym czasie ma możliwość poszerzenia swoich horyzontów, poznania nowych znajomych i złapania bakcyla. Często jednak można w ten sposób szybko odstraszyć młodego robotyka, sportowca czy artystę, zarzucając go kolejnymi godzinami “pracy”. Jak w takim razie nie zniechęcić najmłodszych dodatkowo znajdując im odpowiednie zajęcie czy pasję? Z pomocą może przyjść książka – “Dobra robota”, wydawnictwa Adamada.

Znajdź małą niszę

Czy przechodząc obok mariny i spoglądając na statki, zastanawiacie się kto je skonstruował? Czy podczas odwiedzin fokarium nie myślicie, że zamiast pracy w biurze wolelibyście pracę z tymi uroczymi ssakami? Te zajęcia zdecydowanie potrafią pobudzić wyobraźnię, szczególnie u młodej osoby. “Dobra robota”, jest pełna ciekawych i zachęcających do dyskusji z dzieckiem przykładów. Co więcej, książka napisana jest w ciekawej formie. Najmłodsi mają okazję przeczytać lub usłyszeć o pracy ceramika, nurka, badaczu morza itd. z “pierwszej ręki”, bowiem lektura została napisana w formie wywiadu z osobami faktycznie wykonującymi dany zawód. Kto jak nie oni mogliby zachęcić młodych odbiorców do zainteresowania się tymi specyficznymi zajęciami.

Dodatkowym atutem, który wpływa na atrakcyjność dzieła to ilustracje. Dzięki nim, nawet najmłodsi mogą swobodnie poznawać czynności świata dorosłych. Bardzo charakterystyczna, wręcz komiksowa kreska, wprowadza w świat dorosłości z odpowiednim podkładem zabawy.

“Dobra robota”

Tę książkę, mógłbym podsumować jej tytułem. Swoją treścią powinna świetnie trafić do najmłodszych odbiorców. Trudno z tego względu też przyczepić się do niej w jakikolwiek sposób. Tę krytykę pozostawiam Waszym dzieciom, które może właśnie dzięki niej zostaną recenzentami.

DK 28.06.2020